Lekcja 2

Historia wróżbiarstwa

1. Mezopotamia


Umowną datą powstania wróżbiarstwa jest 2 600 r.p.n.e. Wróżbitami w Mezopotamii byli kapłani. Głównie praktykowali oni astrologię i hieromancję (wróżenie z wnętrzności zwierząt ofiarnych, czyli sztukę dość makabryczną i w dzisiejszych czasach niepraktykowaną). Niektórzy prosili o pomoc duchy wprowadziwszy się w trans, inny doszukiwali się znaków w przyrodzie: wróżyli z pogody, ale znakiem mogło być dla nich równie dobrze narodzenie bliźniąt.

2. Starożytna Grecja i Rzym.


Imiona wróżbitów starożytnych są nam dzisiaj dobrze znane. wyróżniano tam dwa rodzaje wróżbity - zawodowy (in. Auguram) oraz zwykły (Haruspik). Ci pierwsi służyli władcom, którzy nominowali ich na stanowiska, a także patrycjuszom. Byli niezwykle wykształceni, oczekiwano od nich nie tylko zdolności przewidywania przyszłości, ale także retrognicji. Sami Augurami twierdzili, iż posiadają nie tylko wiedzę, ale też wrodzony dar.
Zwykli wróżbici zaś różnili się od tych pierwszych - tylko garstka bowiem potrafiła wróżyć prawdziwie. Usługi takowych były tanie na tyle, że każdego było stać. Sprzedawali także amulety i talizmany, które po prostu nie działały. Wróżbiarstwu bowiem daleko do magii Starożytnych Run. Tak więc duża część osób podających się za wróżbitów zwyczajnie oszukiwała i żerowała na ludzkiej naiwności niczym hiena. 

Nazwa nominowanych przez władcę Rzymskiego wróżbitów wywodzi się od słów Avis (ptak) oraz Garrie (szczebiotać). Ich praca polegała bowiem w dużej mierze na obserwacji ptaków. Najbardziej znanymi Augurami byli; Juliusz Cezar, Marek Antoniusz i Cyceron.

W starożytnej Grecji zaś popularne były wyrocznie - miejsca święte, objęte kultem dla któregoś z bogów. Najbardziej znanymi wyroczniami były te dwie: Wyrocznia delficka i wyrocznia Zeusa w Dodonie. 


3. Średniowiecze


Słyszałeś kiedyś, że przez chrześcijaństwo w średniowiecznej Europie popularność wróżbiarstwa spadła niemal do zera? No cóż, tak brzmi oficjalna wersja.

A jak było naprawdę? Kościół zakazał praktykowania wróżbiarstwa, aczkolwiek nadal miało ono swoje miejsce w życiu codziennym. Zachowało się dużo starożytnych technik wróżenia, wróżbici działali w większych miastach, albo wędrowali od miasta do miasta szukając klienteli. We wsiach też działali swoiści czarodzieje i tzn. Mądre. Od XVI wieku zaczęto produkować specjalne broszury dal ludzi nie posiadających wiedzy. Za ich pomocą mogli sobie oni powróżyć. Najczęściej takie ulotki głosiły o Chiromancji i Astrologii. Są to bowiem dziedziny, do których nie wymaga wiele.
Gdzieś w połowie XVII (czyli ok. 150 lat po popularyzacji w Europie kart) stworzono kartomancję. Stało się to wkrótce najpowszechniejszym atrybutem cygańskich wieszczy. Druga metoda wróżenia, jaką była tasseomancja upowszechniła się na naszym kontynencie dopiero w połowie XVIII wieku. Dlaczego dopiero? Bowiem w Chinach sztukę ową praktykowano już od wieku VI. Obie te techniki rozpowszechniły się w krajach Europejskich dość szybko, gdyż gra w karty i popijanie herbaty było nieodzownym elementem codzienności. 

1 komentarz: